Zagrzybione łazienki, zdjęcia rozjaśnione, w rzeczywistości zupełnie inaczej to wygląda. Brudne ściany w całym apartamenciee, ubytki w oświetleniu, brakujące żarówki, wiszące kable na ścianach, wyeksploatowane meble, apartament do generalnego odnowienia. Jedyne plusy apartamentu to widoki, powierzchnia i lokalizacja.

Rewelacyjny! W pełni spełnił nasze oczekiwania. Pobyt rodzinny w dużym gronie - wszyscy zadowoleni. Polecamy z całego serca :)

Plusy: Obsługa rezydenta Lokalizacja Przestronność Minusy: Apartament zaniedbany, Meble poplamione Sprzęty zaniedbane Dwie łazienki a niestety nie ma się gdzie wykąpać pod prysznicem uszkodzona bateria w wannie nie działa odplyw. W zmywarce nie odpływa woda i jest szambo. Apartament ma potencjał jest duży i ma ciekawy rozkład ale obecnie jest w fatalnym stanie. Zdjęcia i opis a także cena sugerują że mamy do czynienia z pewnym standardem. Tymczasem dostajemy zaniedbany Apartament rodem z lat 90 z zaciekami odpadającym tynkiem nie sprawnymi łazienkami w standardzie powiedzmy schroniskowym. Za te pieniądze można mieć o wiele lepszy standard. Nie polecam.

Brud ,smród w każdym miejscu poprostu w każdym . Naczynia nie nadają się na używanie . Pralka z plenią śmierdząca zmywarka również nie nadaje się na używania. Lodówka brud ,zamrażarka połamane drzwi nie działa . Zdjęcia całkowanie przerobione . Koce ręczniki pościel poprostu całe mieszkanie stare śmierdzące zaniedbane . Z toalety jedno szambo śmiedzące na małe mieszkanie. Garaż jak to można nazwać garażem nie zamyka sie . I tak mały ze tylko chyba maluchem można wjechać. Nigdy nie widziałam Takiego syfy i brudu smrodu

Bardzo ładny apartament. Stylowo urządzony, niczego nie brakuje. Widać ślady użytkowania, ale w niczym to nie przeszkadza. Jasny, słoneczny, z widokiem na Giewont. Duża przestrzeń za rozsądną cenę. 7 minut spacerkiem do Krupówek, 2 minuty do Biedronki. Cisza, spokój, szemrzący strumyk nieopodal.

Lokalizacja super, metraż i rozkład pomieszczeń idealny. Niestety stan faktyczny nie jest do końca zgodny z opisem. Pierwsze co się rzuciło w oczy to brudne ściany nadające się do odmalowania. Następnie okazało się, że szafa w jednej sypialni jest zamknięta na klodki a w drugiej sypialni w ogóle szafy nie ma. Poten okazało się, że we wnętrzach szafek kuchennych jest bałagan - rozsypane produkty spożywcze. W lodówce i szafkach były produkty po poprzednich gościach. Niestety zmywarka nie działała, zostało to zgloszone do rezydenta, miał przyjść ktoś naprawić, nikt się nie pojawił. Miał być Mikser - nie było. Miała być Mikrofalówka - brak. W sypialni nie działa pilot do TV. Kosz na śmieci nie był opróżniony. Kosz był brudny w środku i na zewnątrz. Zamrażarka ma zepsute zamknięcie przez co dobrze nie mrozi. Lepiej zaopatrzyc się w swój papier toaletowy. My musieliśmy dokupić. Wejście do apartamentu nie było